Julian Nagelsmann, Angeliño, Yussuf Poulsen i Marcel Halstenberg wypowiedzieli się po wygranym 2:0 meczu z Başakşehir.
Julian Nagelsmann
„Nie jesteśmy w 100% zadowoleni z dzisiejszego występu. Można powiedzieć, że niektórzy zawodnicy trochę zmęczeni. W pierwszej połowie wykonaliśmy świetną robotę, ale trochę odpuściliśmy po strzeleniu drugiego gola”.
„Wygrywamy, więc koniec końców jest dobrze. Nie zdobylibyśmy więcej punktów, gdybyśmy grali ładniej, chociaż mogłoby to być bardziej atrakcyjne dla kibiców. Teraz musimy zagrać lepiej przeciwko Herthcie w sobotę”.
„Angeliño to zawodnik, który chce grać i zawsze chce wygrywać. Jako zawodnik był bardzo dobrze przygotowany i zawsze chętnie słucha. Jego celem jest poziom światowy”.
„Zależało mi na tym, żeby Ibou Konaté dostał dzisiaj minuty i znów pracował nad odnalezieniem swojego rytmu. Zagrał dobrze i wiele rzeczy wykonywał dobrze. Jestem z niego bardzo zadowolony. Nie chodziło o to, aby od razu zagrać najleszy mecz - nadal ma wiele rzeczy do zrobienia, co jest normalne takiej kontuzji. Ważne, że wrócił i będzie mógł odciążyć Williego i Upe”.
Angeliño
„W pierwszej połowie zagraliśmy dobrze. W drugiej wyglądaliśmy już trochę gorzej i nie graliśmy dobrze. Cieszymy się, że zachowaliśmy czyste konto. Oczywiście jestem również zadowolony z moich bramek. Zespół stworzył mi wiele okazji do strzelenia gola w ciągu ostatnich meczów - dzięki chłopaki! Staramy się poprawiać z meczu na mecz. Na razie skupiamy się na sobotnim meczu przeciwko Herthcie”.
Yussuf Poulsen
„Byliśmy dobrzy w pierwszej połowie i stworzyliśmy dobre okazje - mogliśmy strzelić jeszcze więcej bramek! Mimo że tego nie zrobiliśmy, nadal jesteśmy zadowoleni”.
„Cieszę się, że dobrze sobie radzę i mam minuty na boisku. Czuje się dobrze w Lipsku i mam nadzieję, że wszystko będzie dalej tak, jak było!”
Marcel Halstenberg
„Powiedzieliśmy sobie, że chcemy dziś zdobyć trzy punkty, co nam się udało. Nie rozegraliśmy świetnego meczu i zdecydowanie możemy grać lepiej, co będziemy się starali pokazać w sobotę z Herthą. Nie byliśmy spokojni w posiadaniu piłki i nie poruszaliśmy się zbyt dobrze w środku pola. Widać było, że musimy być bardziej aktywni w posiadaniu piłki. Widać było również, że byliśmy trochę zmęczeni. Zdecydowanie mogliśmy strzelić więcej bramek. Ogromne brawa dla Angeliño. Ma instynkt zabójcy. Potrzebujemy kogoś takiego na skrzydłach - jest świetny!”
