Jesse Marsch nie jest już trenerem RB Lipsk. Amerykanin udzielił krótkiej wypowiedzi dla strony klubowej RB Lipsk.
„Jestem bardzo wdzięczny za to, że jestem częścią rodziny Red Bull i dostałem taką szansę! Do samego końca miałem nadzieję, że po niespokojnym początku sezonu odnajdziemy więcej stabilności i odwrócimy nasz los.
Niestety nie udało nam się tego zrobić – po rozmowie z Oliverem Mintzlaffem postanowiliśmy wspólnie, że najlepsze będzie dokonać zmiany na stanowisku trenerskim.
Pamiętam tylko pozytywne rzeczy i życzę klubowi, drużynie, sztabowi oraz wszystkim kibicom, aby RB Lipsk bardzo szybko odnalazł swoje dawne mocne strony. Biorąc pod uwagę jakość drużyny i klubu, jestem pewien, że klub osiągnie swoje cele.”