Jesse Marsch, Willi Orbán i Péter Gulácsi udzielili komentarzu po przegranym 2:0 meczu z TSG 1899 Hoffenheim.
Jesse Marsch
To był nasz najgorszy występ w sezonie. Jestem naprawdę rozczarowany. Mieliśmy naprawdę dobry tydzień przygotowań. TSG Hoffenheim miał więcej woli od nas. Mogę akceptować porażkę, ale nie wtedy, gdy jedynym powodem jest to, że przeciwnik miał większą wolę. To jest dla mnie nie do zaakceptowania.
Mieliśmy fazę, w której mogliśmy znaleźć swój rytm, jednak było to zbyt krótkie i potem wiele okazji zostało znowu nie wykorzystanych. Nie byliśmy wystarczająco intensywni. Tak naprawdę nie braliśmy udziału w pojedynkach. Zespołowi zabrakło przekonania. Od początku podkreślałem, jak wielką szansą byłby dla nas ten mecz i dobry wynik.
Willi Orbán
Nie byliśmy wystarczająco dobrzy od pierwszej minuty. Trudno mi to wyjaśnić w tej chwili. Zagraliśmy świetny mecz z Dortmundem tuż przed przerwą międzynarodową. Być może, będąc młodym zespołem, brakuje nam odrobiny dojrzałości. Jesteśmy bardzo rozczarowani - nie to sobie założyliśmy. Musimy to dokładnie przeanalizować.
Péter Gulácsi
Nie rozpoczęliśmy meczu dobrze i byliśmy słabi w pojedynkach. Myślę, że to nasz najgorszy występ w sezonie. Hoffenheim ma dobrą jakość. Przegrana 2:0 jest zasłużona.
Nasze występy poza domem zawsze były przyzwoite, nawet jeśli nie osiągaliśmy właściwych wyników i nie zdobyliśmy wielu punktów. Ten występ był poniżej naszych standardów. To frustrujące, ponieważ byliśmy ostatnio w przyzwoitej formie.
