RBLipsk.pl
Wywiad

Gulácsi: „Lubię grać z najlepszymi”

Gulácsi: „Lubię grać z najlepszymi”
fot. © rbleipzig.com

W trakcie przerwy wakacyjnej klubowe media przeprowadziły wywiad z bramkarzem RB Lipsk, Péterem Gulácsim.

Peter! Miło Cię widzieć. Jak się masz?

„Dzięki. Czuje się świetnie. Cieszę się, że mam przerwę po długim i udanym sezonie, zanim za kilka tygodni wznowimy rozgrywki”.

Porozmawiajmy o udanym sezonie. Po raz trzeci zakwalifikowaliśmy się do Ligi Mistrzów w naszym czwartym sezonie w Bundeslidze. W przerwie zimowej byliśmy liderami ligi i wygraliśmy grupę w Lidze Mistrzów. Zimą wyglądało na to, że możemy osiągnąć więcej. Cieszysz się z tego sezonu czy jesteś trochę rozczarowany, że nie osiągnęliśmy więcej?

„Trochę to i to. Po przerwie zimowej gdy byliśmy na szczycie ligi oczywiście zaczęliśmy trochę marzyć o tytule. To oczywiście nasza wina, że straciliśmy prowadzenie, mimo że Bayern był niesamowity w drugiej połowie sezonu. Niestety straciliśmy zbyt wiele punktów. Jednak ten sezon wciąż mnie napędza, zdobyliśmy ponad 60 punktów. To pokazuje, jak duży potencjał ma ta drużyna, aby zdobyć tytuł!”

Udało nam się zająć pierwsze miejsce w naszej grupie w Lidze Mistrzów. W fazie pucharowej zmierzyliśmy się z Tottenhamem - czy byłeś zadowolony z wygranej?

„Wszyscy byliśmy szczęśliwi. Chciałem grać przeciwko drużynie angielskiej lub hiszpańskiej. Tak się stało i ten mecz jest jednym z najważniejszych w mojej karierze. Stadion w Londynie jest naprawdę imponujący. Zagranie tam meczu Ligi Mistrzów i zwycięstwo było po prostu niesamowite. To zawsze jest wyjątkowe, gdy grasz przeciwko dużym drużynom. Chcieliśmy wygrać te mecze i cieszymy się, że nadal gramy w Lidze Mistrzów. Jeszcze nie skończyliśmy!”

Euforia towarzysząca naszej wygranej w Lidze Mistrzów została szybko zatrzymana przez wymuszoną przerwę. Jaki był ten czas dla Ciebie osobiście?

„To był oczywiście ciężki okres. Jako zawodowy sportowiec potrzebujesz adrenaliny i pewnej rutyny. Nagle po prostu spędzaliśmy dużo czasu w domu. Te kilka miesięcy było trudnych dla wszystkich, nie tylko dla nas. Postawiliśmy sobie jasny cel na wznowienie rozgrywek: chcieliśmy ponownie awansować do Ligi Mistrzów - co zrobiliśmy!”

W drugiej połowie sezonu, zwłaszcza po wznowieniu rozgrywek drużynie było znacznie trudniej. Jak myślisz, dlaczego tak było?

„Przed przerwą mieliśmy świetną serię. Z tyłu byliśmy naprawdę silni. Po wznowieniu sprawy były o wiele trudniejsze. Graliśmy bez kibiców na pustych stadionach i mieliśmy długą przerwę w środku sezonu. Osobiście nie mogę się doczekać, kiedy znowu zagram przed fanami - oni dają nam impuls, którego potrzebujemy, gdy jest nam ciężko. Takie chwile są najlepsze. Jestem na etapie kariery, w którym chce się cieszyć każdą chwilą i dam z siebie wszystko, aby odnieść sukces”.

W tym sezonie zostałeś ponownie wybrany Piłkarzem Roku na Węgrzech, po raz drugi z rzędu.

„Oczywiście bardzo mnie to cieszy. Zdobycie tej nagrody dwa razy z rzędu jest naprawdę wyjątkowe. Niewielu ludziom się to udało. Jestem naprawdę dumny i to sprawia, że jestem bardziej zmotywowany na przyszłość. Nikt nie wygrał go trzy razy z rzędu - to byłaby wisienka na torcie”.

Przyszedłeś do nas, kiedy byliśmy w 2. Bundeslidze. Awansowaliśmy, graliśmy świetną piłkę, a potem zakwalifikowaliśmy się do Ligi Mistrzów. W tym czasie imponuje również Twój rozwój osobisty.

„Kiedy podpisałem tutaj kontrakt, moim celem było granie w Bundeslidze. To szalone, że stało się to tak szybko. Oczywiście odnieśliśmy sukces w Lidze Mistrzów, ale nie było to ważne, kiedy tu przychodziłem. Chcieliśmy przede wszystkim zadomowić się w Bundeslidze. Rozwój jest naprawdę imponujący i cieszę się, że RB Lipsk stał się drużyną tak wysokiej klasy”.

Czego się spodziewasz po nadchodzącym turnieju Ligi Mistrzów?

„Myślę, że pomysł jest bardzo dobry i daje tak zwanym outsiderom większe szanse. Przerwa dobrze nam zrobi i będzie oznaczać, że do turnieju wejdziemy na świeżości. Chcę zajść tak daleko, jak tylko to możliwe - lubię grać z najlepszymi!”

Źródło: RB Leipzig
Patryk Orliński
Patryk Orliński

Doceniasz naszą pracę? Wesprzyj tworzenie serwisu i postaw nam puszkę Red Bulla. :)

Wesprzyj RBLipsk.pl

Płatności obsługiwane przez

Dodaj komentarz

Podobne artykuły