Ten mecz w wykonaniu piłkarzy RB Lipsk był po prostu dobry. Od początku meczu widać było dążenie do celu i wywalczenie awansu do 1/8 finału Ligi Europy. Może nie było w tym spotkaniu fajerwerków ale zdecydowanie widać było solidność.
Ta solidność dała o sobie znać w 3. minucie kiedy piłkarze z Lipska przeprowadzili pierwszy groźny atak pod bramką Realu Sociedad. Laimer zagrał piłkę do Klostermanna, który jednak uderzył na bramkę zbyt łatwo i lekko żeby zaskoczyć bramkarza gospodarzy. W 11. minucie to Kampl ma okazję do zdobycia bramki, jednak tutaj też górą był Mathew Ryan.
W 17. minucie meczu Ryan nie do końca panuje nad tym w którym miejscu pola karnego się znajduje i łapie piłkę poza nim. Olmo z rzutu wolnego po prawej stronie pola karnego dośrodkował piłkę do Orbána, który uderzył prosto w bramkarza.
W tym meczu sporo działo się w środku pola, gdzie obie drużyny były dobrze zorganizowane. W 37. minucie meczu Olmo spróbował uruchomić Nkunku, który wbiegł w pole karne i był faulowany przez bramkarza gospodarzy. Sędzia podyktował rzut karny do którego podszedł André Silva. Portugalczyk uderzył jednak prosto w bramkarza, który odbił piłkę w stronę wbiegającego w pole karne Williego Orbána i obrońca zdobył gola na 1:0!
W drugiej połowie Lipsk próbował podwyższyć wynik. W 55. minucie próbował tego Dani Olmo, jednak bramkarz Realu obronił strzał z dwudziestu metrów.
W 59. minucie Simakan rozprowadził piłkę do André Silvy, który ze skraju pola karnego uderzył w prawy górny róg bramki i podwyższa prowadzenie na 2:0!
W 65. minucie meczu to Sociedad trafia do siatki. Na początku sędziowie podjęli decyzję o nieuznaniu gola, ale po weryfikacji VAR bramka zostaje uznana za zdobytą prawidłowo. 2:1 dla Lipska.
Trzeba przyznać, że po zdobyciu bramki to gospodarze podkręcili tempo gry i chcieli jak najbardziej zagrozić bramce strzeżonej przez Gulácsiego. Około 80. minuty strzały Isaka i Sørlotha mijają na szczęście bramkę Lipska.
W 87. minucie po tym jak Lipsk opanował trochę sytuację na boisku Nkunku dostał piłkę, wbiegł w pole karne i zagrał piłkę, która trafiła Aritz Elustondo w rękę. Mamy drugiego karnego w tym meczu. Tym razem do piłki podchodzi Emil Forsberg, który pewnie uderza na bramkę i zamienia jedenastkę na gola.
W taki oto sposób RB Lipsk zapewnia sobie awans do kolejnej rundy Ligi Europy. Losowanie odbędzie się już jutro. Rywalem RB Lipsk może zostać jedna z drużyn, które są rozstawione w tej rundzie a będzie to ktoś z następującego grona: Crvena zvezda, Galatasaray, Olympique Lyon, AS Monaco, Spartak Moskwa, West Ham United.