Dużo się ostatnio w mediach mówi o planach RB Lipsk w letnim okienku transferowym, lecz ostatnie wypowiedzi Juliana Nagelsmanna wskazują, że nie będzie ruchów transferowych drużyny z Lipska.
Każdy klub zanotował duży spadek przychodów, przez co transfery latem nie będą najpewniej bardzo okazałe. Największe starania RB dołoży, by sprowadzić Schicka i Angeliño, lecz wychodzi na to, że tę dwójkę nie uda się wykupić na stałe do klubu, przynajmniej tak można wywnioskować po ostatniej wypowiedzi Nagelsmanna.
- Myślę, że uda nam się zakwalifikować do Ligi Mistrzów, ale nawet jak tak się stanie, prawdopodobnie nie wykupimy Schicka i Angeliño. Nie możemy obciążać budżetu, nawet jeśli zagramy w przyszłej edycji Ligi Mistrzów.
Teraz spójrzmy na obu zawodników i czy ich brak w przyszłym sezonie mocno zaboli nasz zespół.
Schick można uznać, że jest uzupełnieniem Timo Wernera i posiada inny styl niż Niemiec. Dodatkowo wykorzystał słabą formę Poulsena z początku sezonu. Po powrocie Bundesligi zaczynał najczęściej spotkania na ławce, ale teraz przez kontuzje Yussufa, bliżej mu miejsca do podstawowej jedenastce.
Angeliño został wypożyczony w zimę z Manchesteru City i z miejsca stał się ważnym elementem Nagelsmanna w jego układance. Najbardziej Julian uwielbia w nim jego rajdy ofensywne, które ma opanowane na niezłym poziomie. Jego brak faktycznie może zmartwić kibiców RB - jest często kreatorem akcji ofensywnych drużyny.